Autor Wiadomość
gość
PostWysłany: Pon 0:02, 19 Mar 2007    Temat postu: re

Lilith!
Weż Ty się za prozę, bo w poezji Ci nie idzie. Wiersz o niczym. Ot, zlepek słów.
Czytałem Twje teksty prozatorskie i jednak dokonaj wyboru. Radzę prozę.
Croix-de-Feu
PostWysłany: Nie 2:10, 25 Lut 2007    Temat postu:

Napisałem jedynie z czym mi się kojarzy forma wiersza i jego wymowa. Nie ma potrzeby zaraz podnosić gardy. Swoja wcześniejszą opinię podtrzymuję.
Lilith
PostWysłany: Sob 22:06, 24 Lut 2007    Temat postu:

Dzięki za te mocne słowa. Nie ma to jak zimny prysznic Mruga Jako ciekawostkę powiem, że wiersz był napisany pod wpływem jednego zdania, które za sprawą przykrych przeżyć krążyło mi po głowie. To ostatni wers. Przemyśle całość jeszcze raz i postaram się sklecić to w innych słowach.
Pozdrawiam.


Croix-de-Feu napisał:
Z niejakim dystansem podchodzę do wierszy sygnowanych imionami demonów. Chyba za bardzo kojarzy mi się z wypocinami gotyckich panien znajdujących się w stanie wyimaginowanej permanentnej depresji i mizantropijnych czternastolatków, którym matka nie pozwoliła wyjść z domu, więc swój żal przekuwają na nieskładne wersy. Nijakie i miałkie to takie...


Drogi, Croix-de-Feu, jestem za krytykowaniem swoich utworów całym sercem. Każdą krytyke przyjmę z pochyloną głową. Zatem zostańmy przy recenzjach a nie wymyślajmy sobie zawiłych życiorysów autorów. Pozdrawiam.


scaliłam Ci te dwa posty - M.
magyar
PostWysłany: Sob 15:58, 24 Lut 2007    Temat postu: Re: Wiatr

Lilith napisał:
Wydłubuje palcami twoje ostre pocałunki


tylko ostatni wers mi sie podoba
reszta - nie
Croix-de-Feu
PostWysłany: Wto 1:47, 20 Lut 2007    Temat postu:

Z niejakim dystansem podchodzę do wierszy sygnowanych imionami demonów. Chyba za bardzo kojarzy mi się z wypocinami gotyckich panien znajdujących się w stanie wyimaginowanej permanentnej depresji i mizantropijnych czternastolatków, którym matka nie pozwoliła wyjść z domu, więc swój żal przekuwają na nieskładne wersy. Nijakie i miałkie to takie...
Michalina
PostWysłany: Pon 20:05, 29 Sty 2007    Temat postu:

zbyt mało treści w tej przydługiej formie
penta mocna i dobra
piotrb
PostWysłany: Pią 16:15, 26 Sty 2007    Temat postu:

Li, witamy na forum.
Po pierwsze - 'postronki'Wesoly

sporo jest tu rzeczy niepotrzebnych, sporo jest słabych zwrotów.
bywa zbyt ogólnie - "ty wiatr" (z wielkich liter też można zrezygnować)
"nie patrzeć/nie słyszeć", "twe oczy" i "niebyt" są zbyt zakorzenione w poezji, już przebrzmiały, radziłbym poszukać nowych rozwiązań i bardziej indywidualnych środków wyrazu.
Zobacz, jak ładnie odcina się od reszty puenta - jest prosta i właściwa. I może warto od niej wyjść i napisać wiersz w takim stylu?
Można również pomyśleć nad złamaniem 'kulę uszy po sobie" ładnie wplecione związku frazeologiczne dodają uroku.
Mogłabyś również wydłużyć frazę i wersy, jest zbyt pocięte, trudniej się przez to czyta.
W obecnej postaci przesłanie wiersza jest proste i łatwe do odczytania. I zapomnienia. Pomyśl, jak byś to poprowadziła, zaczynając od ostatniego wersu? Co się nasuwa?
Lilith
PostWysłany: Wto 16:54, 23 Sty 2007    Temat postu: Wiatr

Ty wiatr
Ja drżąca za cienką szybą
Napierasz
Słuch wyczulony na każde drgnięcie
Kulę się
Kulę uszy po sobie
Nie słyszeć
Nie patrzeć
Krucha bariera napina się
Kark zgina się pod naporem
Puszczają nerwy na postronkach strachu
Uderzasz
Lśniące okruchy sypią się na moją twarz
Siedzę i patrzę w twe oczy uśmiechając się blado
Podmuch gwałtownie cofa się w niebyt
Wydłubuje palcami twoje ostre pocałunki

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group